Co najchętniej robicie podczas wyjazdów zagranice? Încheiat
|
|
182 months ago
|
Ja lubię chodzić, oglądać, poznawać. Jak się wróci z wakacji to można znajomym poopowiadać gdzie się było i co widziało. A z czyczenia się na plaży to nie mamy żadnych wspomnień, tylko przez pół roku opaleniznę na ciele :)
|
|
|
|
|
182 months ago
|
Dla mnie najważniejsze to raz - bieganie i oglądanie wszystkiego co warte zobaczenia, dwa integracja ( i degustacja) z miescową ludnością, gdzieś w jakiejś spelunie gdzie wiatr zawraca i żaden turysta nie odważyłby się wejść :)
|
|
|
|
|
182 months ago
|
A masz jakieś ciekawe wspomnienia związane z takową integracja już? Możesz coś na forum opowiedzieć, sądzę, że niektórzy chętnie poczytają ;]
|
|
|
|
|
182 months ago
|
Ja wyznaję zasadę, że dobre wakacje to 100% aktywnego działania. Zwiedzanie, dyskoteki, bary, atrakcje.Tylko tak można zdobyć bezcenne wspomnienia:) Tłumaczę sobie, że jak wróce do szkoły to się wyśpię i odpocznę:)
|
|
|
|
|
182 months ago
|
przede wszystkim należy zawsze próbować miejscowych przysmaków i browarów - głosuję stanowczo za turystyką kulinarną!
ponadto wieczory zajmuje aktualizacja podróżniczego blogaska :)
|
|
|
|
|
182 months ago
|
Pół na pół. Uwielbiam zwiedzać, szczególnie małe miasteczka i wszystko czego historia sięga starożytności. Ale jeżeli już jestem w ciepłym kraju, a pod nosem mam plażę... lubię z niej skorzystać i trochę się powylegiwać ;) Ale to za granicą - jeżdżenie nad polskie morze żeby poleżeć plackiem na plaży w wietrze... to nie dla mnie...
|
|
|
|
|
182 months ago
|
tj wyżej, większość turystów jeździ po to, aby poleżeć nad basenem, przecież w Polsce też są baseny :). Wg najlepiej jest zwiedzać i oczywiście próbować miejscowych przysmaków.
|
|
|
|
|
182 months ago
|
O tak, próbowanie przysmaków! I jeszcze jedno, co bardzo lubię za granicą: próbować przyswoić chociaż kilka słów z miejscowego języka :)
|
|
|
|
|
182 months ago
|
Kiedy jestem w nowym kraju staram się jak najlepiej go poznać - jeśli tylko się da, wynajmuje samochód (lub rower na krótsze wypady) i zwiedzam co się da. Przyznaję, że czesto zdarza mi sie nie obejrzeć żelaznych punktów programu, które są na wszelkie sposoby opisane i zilustrowane w przewodnikach (i zapchane turystami tak, że nie da się swobodnie przejść), ale za to odwiedzam miejsca równie piękne, ale mniej komercyjne. No i oczywiście również spędzam czas na słodkim plażowaniu :). Wielu turystów zna dany kraj tylko z okien autokaru, który przewozi ich z miejsca na miejsce... ja jestem ich przeciwieństwam :).
|
|
|
|
|
182 months ago
|
Niezależnie od tego dokąd jadę lubię się włóczyć po ulicach, znajdywać miejsca, o których nie ma słowa w przewodnikach, podłapać trochę lokalnego klimatu.
|
|
|
pagina: 1
««
1
2
3
»»
3
|